OBOWIĄZUJE ZASADA- JEDEN WIERSZ DZIENNIE
są wyrocznią dobra która codziennie
mnie dotyka
patrzę na nie od łokcia
ku dołowi gdzie kończy się ich życie
a zaczyna fantazja
spływają na mnie dobrem, wiesz
czasami zastanawiam się czy one
same w sobie nie są światłem mikrokosmosu
tego co roznosi niewidzialne
odczuwalne
codziennie patrzę na nie
i dziwne, każdego dnia młodnieją
jakby bardziej urodą
swojego serca, które trzymają
ściskając oburącz mocno
Offline