OBOWIĄZUJE ZASADA- JEDEN WIERSZ DZIENNIE
Jego twarz podła, szara, paskudna
Usta spękane, przez alkohol nietknięte
Oczy puste, złowrogie i smutne
Idzie abstynent, prostym krokiem donikąd
Ręce zbyt chude by unieść kieliszek
Nogi zbyt krótkie by pójść na piwo
Umysł zbyt wąski by pojąć rzeczywistość
W bezsensie trzeźwości istnienia
Bez celu, bez pasji, bez kaca
Tak umiera abstynent.
Offline