OBOWIĄZUJE ZASADA- JEDEN WIERSZ DZIENNIE
nieubłaganie
patrz! to już rok minął
jak jej nie ma
jeszcze nie tak dawno
klepsydrowym wiązadłem
odmierzałem czas...
złudne marzenia aby czas zatrzymać
zna swoją drogę
drogę nieokiełznanych hieroglifów
a klepsydra?
cóż,oszustwem samym w sobie
strzepnę kurz i przysiądę
będę tak siedział aż wróci mój czas -
że co?! - faktycznie,aż nadejdzie...
nasze zorane potem życie
pełne jest przejęzyczeń i przeinaczeń
jak tu żyć,jak marzyć
i na co czekać - gdy
krążymy wokół przypadkowości
by czasem jako odłamki
obijać się od większych kup
lub stapiać z nimi
twoje dni z pośpiechu tkane
pełne cierni i zmęczenia -
taszczysz ten kamień
który może już i nie ciężarem
ale zgryzotą jakąś
wskroś tlącą
i piekącym żarem
ten kamień to moja dusza!
- więc gdy modlić się będziesz
i nad jej grobem staniesz
złóż modlitwę i ode mnie
i moją łzę uroń
Offline