OBOWIĄZUJE ZASADA- JEDEN WIERSZ DZIENNIE
i znów dotknę tych bioder, jakże przyjemnych,
wygiętych w tą samą stronę.
tym razem będą białe.
ociągające się z każdym krokiem, zwyczajnie zaspane,
jak na porę roku przystało. zostawię na śniegu
odciśnięte usta, i pobiegnę dalej
nie ujadając nikogo.
Offline
Czegoś mi brakuje przed pierwszym wersem, dziwnie mi się czyta wiersz od i.....
usiąde i ?
pójdę i?
Co do reszty, zmyślnie Aniu, zupełnie nie brałam pod uwagę góry
i zaczytałam się. Zastanowiło mnie; dlaczego tym razem będzie biała?
kropek mnie oświecił.
Gratyuluję:) przechytrzyłaś mnie
Ostatnio edytowany przez szyszka (2010-01-09 12:50:25)
Offline